- Czy mogę mediować problemy rodzinne, jak ewentualny rozwód, podział obowiązków, separacja? Czy mediator udziela rozwodu?
Instytucja mediacji w sprawach rodzinnych została ustanowiona w celu ugodowego załatwienia spornych kwestii dot. zaspokojenia potrzeb rodziny, alimentów, sposobu sprawowania władzy rodzicielskiej, kontaktów z dziećmi oraz spraw majątkowych podlegających rozstrzygnięciu w wyroku orzekającym rozwód lub separację.
Mediator nie udziela rozwodu. Może go udzielić tylko sąd.
- Czy mogę mediować z dorosłym już dzieckiem wysokość i sposób płacenia mu alimentów?
Tak, jeżeli córka ukończyła 18 lat lub syn 21 czyli weszli w okres dorosłości, mogą osobiście zadbać o swoje sprawy.
Ważne jest jednak zachowanie psychologicznej i społecznej równowagi między stronami. Rodzic ma większe doświadczenie, dlatego dobrze jest gdy dorosły, ale jeszcze młody syn czy córka ma w trakcie mediacji wsparcie zaufanej i doświadczonej osoby.
Na obecność w mediacji osób trzecich muszą się zgodzić obie zainteresowane strony.
- Nie mogę się dogadać z byłym mężem co do kontaktów z małoletnimi córeczkami. Nie trzyma się umów, przychodzi w innych terminach niż ustalone i ma żal, że ograniczam mu kontakt z dziećmi. Czy z takim problemem muszę udać się do sądu czy może do mediatora?
Sprawy o opiekę nad małoletnimi dziećmi są szczególnie delikatne. Sądownictwo w Polsce zmierza w kierunku rozstrzygania sporów z aktywnym udziałem stron konfliktu. Nie umożliwia tego proces sądowy, który arbitralnie rozstrzyga o losie rodziny, w tym dzieci, bez współdecydowania zwaśnionych stron.
Jedynie mediacja może zaradzić problemom rodzinnym z zachowaniem wpływu każdej ze stron na kształt sytuacji rodzinnej.
Warunkiem jest brak uzaleznienia, którejś ze stron. Jeżeli przyczyną konfliktu jest alkoholizm, narkomania, lekomania, choroba psychiczna itp., to na tym etapie mediacja może dotyczyć jedynie udania się uzależnionej strony na leczenie, formy tego leczenia.
Uzależniona osoba nie daje gwarancji bezpieczeństwa małoletniemu dziecku, ani gwarancji trzymania się umów.
Dopiero trwające dłuższy czas wysiłki wyjścia z nałogu kwalifikują stronę do udziału w mediacji dot. opieki nad małoletnimi dziećmi.
- Czym jest obligatoryjna mediacja rodzinna? Czy małżonkowie musze się jej poddać?
Planowana w Polsce obligatoryjna mediacja rodzinna, prawdopodobnie będzie obowiązywała sądy, ale stronom pozostawi prawo wyboru czy chcą z niej skorzystać.
- Jakie tematy mogę omówić z żoną, gdy uznam, że mediacja rodzinna jest dla nas dobrą formą rozwiązania konfliktu małżeńskiego?
Mediacja rodzinna umożliwia małżonkom poruszenie następujących tematów:
- Próby pojednania małżonków
- Wspólne stanowisko rozwodowe rodziców dla potrzeb dziecka
- Uregulowanie kontaktów rodziców z dzieckiem
- Ustalenie obowiązku alimentacyjnego, wysokości i sposobu płatności alimentów
- Spłata zobowiązań finansowych
- Miejsce zamieszkania dziecka
- Szcegółowy plan codziennej opieki nad dzieckiem, ze szczególnym uwzględnieniem różnej sytuacji rodzica dochodzącego i rodzica pozostającego przy dziecku np. dni i godziny odbioru ze szkoły, spędzanie czasu wolnego
- Odżywianie dziecka
- Leczenie dziecka
- Koszt utrzymania dziecka podczas pobytu u drugiego rodzica
- Odpowiedzialność opiekuńcza i finansowa rodziców w razie nagłego wypadku czy ciężkiej choroby dziecka
- Postępowanie w sytuacji nagłego pogorszenia stanu zdrowia dziecka
- Odrabianie lekcji
- Ustalenie kontaktów z nowym partnerem rodzica
- Plan spędzania wakacji, ferii zimowych oraz świąt
- Forma i zakres współpracy rodziców w zakresie wychowania dziecka
- Inne, nie wymienione aspekty życia codziennego, ważne dla sprawowania opieki nad dzieckiem
- Czy próba pojednania w mediacji jest tym samym, co posiedzenie pojednawcze w sądzie?
Posiedzenia pojednawcze w sądzie zostały zlikwidowane. W ich miejsce weszła mediacja rodzinna w sprawie o próbę pojednania. W przeciwieństwie do posiedzeń pojednawczych, które były obligatoryjne, mediacja jest dobrowolna. Została wprowadzona z uwagi na nieskuteczność pojednawczą sali sądowej. Chcąc skorzystać z próby pojednania, można wnieść bezpośrednio do mediatora lub do sądu z prośbą o skierowanie sprawy do mediacji i wyznaczenie mediatora.
Sprawy około rozwodowe, które kończą się niepowodzeniem w zakresie próby pojednania małżonków, mogą być kontynuowane w mediacji w zakresie warunków rozstania. Strony mogą wyrazić swoja wolę w zakresie sposobu rozstania ( z orzeczeniem winy czy bez), władzy rodzicielskiej, miejsca zamieszkania dziecka, kontaktów z małoletnim, alimentów czy podziału majątku dorobkowego małżonków. Uporządkowanie tych spraw przed mediatorem upraszcza i przyspiesza procedurę sądową, w której zapada wyrok rozwodowy. Jednak przede wszystkim chroni dziecko przed walką nim, a rodziców wspiera we współpracy rodzicielskiej.
- Jeżeli tylko sąd może udzielić rozwodu, to jaki ma sens mediacja około rozwodowa?
To prawda, że tylko sąd może udzielić rozwodu. Jednak strony ustalające warunki rozstania przed mediatorem, mają możliwość wyrażenia swojej zgodnej woli, a to oznacza dla sądu krótszy czas na podjęcie decyzji. Sąd i tak bada każdą sprawę, ale bierze też pod uwagę wolę stron, szanując jej treść zawartą w ugodzie mediacyjnej. Sąd zatwierdza ugodę w trybie niezwłocznym, co oznacza dla stron krótszy czas oczekiwania. Ponadto koszt sprawy około rozwodowej, zakończonej ugodą mediacyjną jest zwracany powodowi aż w 3/4 jego wysokości np. jeżeli oplata od pozwu rozwodowego wynosi 600,00 zł, to po zakończeniu sprawy sąd zwraca powodowi 450,00 zł.
- Czy wnosząc bezpośrednio do mediatora o mediację w zakresie ustalenia alimentów na moją 2-letnią córeczkę, muszę i tak iść do sądu?
Jak doświadczenie pokazuje, w tego typu sytuacji są możliwe dwa scenariusze.
Jeden, uproszczony, gdy strony zawierają ugodę przed mediatorem, a mediator składa do właściwego sądu porozumienie wraz z protokołem mediacyjnym. Sąd chcąc zatwierdzić taką ugodę wzywa strony na posiedzenie. Atmosfera takiej rozprawy jest bardzo przyjazna i nie należy się niepokoić. Sąd, po zbadaniu treści ugody i zgodności jej z zasadami współżycia społecznego, zgodności z prawej, stwierdzając brak próby obejścia prawa, nie dostrzegając sprzeczności oraz uznając ją za zrozumiałą, zatwierdza jej treść. O to, aby ugoda była prawidłowo sporządzona dba stały mediator, do którego wcześniej strony się zgłosiły.
Drugi scenariusz spotkałam w sprawie o alimenty dla byłego małżonka. Sąd wprawdzie wezwał strony na rozprawę, ale bez obowiązkowego stawiennictwa. Strony nie stawiły się, a sąd zatwierdził ugodę bez ich udziału. Po tygodniu otrzymały na wskazany adres postanowienie sądu.
- Moja była dziewczyna nie uznaje mnie za ojca dziecka, które w sobie nosi. Jestem przekonany, że to ja jestem ojcem. Czy mogę mediować z byłą partnerka kwestię mojego ojcostwa?
Ojcostwo jest jedną ze spraw, których nie można mediować, gdyż jest ku temu prawne przeciwwskazanie. Ojcostwo można tylko i wyłącznie stwierdzić na podstawie potwierdzonych faktów czyli testu DNA na ojcostwo, który dołącza się jako dowód w sprawie prowadzonej przez sąd. Jedynie wyrok sądu może stwierdzić czyjeś ojcostwo lub mu zaprzeczyć.
Jednak ojcowie, którzy już przeszli tą drogę i otrzymali potwierdzenie z sądu, nadal stoją przed dylematem: co dalej z moim prawem do dziecka? Matka utrudnia, a papier nic nie zmienia w praktyce. Na takim etapie, gdy wyrok się uprawomocni, ojciec może wnieść do mediatora o przeprowadzenie mediacji rodzinnej, opiekuńczej w zakresie ustalenia: władzy rodzicielskiej, kontaktów z dzieckiem i alimentów.
- 5. Zrobiłem test na ojcostwo, który potwierdził je. Syn ma dzisiaj 10 lat, a ja jestem załamany, że tego nie wiedziałem. Czy wszystko stracone? Czy mediator może mi pomóc w ustaleniu kontaktów z synem?
Coraz częściej się zdarza, że po wielu latach okazuje się, iż ktoś inny wychowuje nasze dziecko, ktoś inny zbudował więź z synem. Rozumiem, że ojcostwo nie zostało wcześniej potwierdzone, a mężczyźni przez wiele lat nie byli tego świadomi (ojciec biologiczny i wychowujący). Jeżeli tak się zdarzyło, a sąd potwierdził Pana ojcostwo, można spróbować podjąć rozmowę z matką. W sytuacji, gdy jest to zbyt trudne, można skorzystać ze wsparcia mediatora rodzinnego, który umiejętnie nawiąże kontakt z drugą stroną. Jeżeli mediatorem jest psycholog, można liczyć na wypracowanie planu opieki, który uwzględni potrzeby rozwojowe chłopca oraz uchroni go przed szokiem.
|